Każdy spotkał się w życiu z prozaiczną, aczkolwiek niezmiernie dotkliwą sytuacją, którą można krótko i dobitnie opisać słowami „nie chce mi się”. Dolegliwość ta jest w stanie dotknąć każdego o każdej porze dnia i nocy i sprawia, że trudno jest się podnieść z łóżka, nie mówiąc o zrobieniu czegokolwiek produktywnego. Z reguły pierwszą myślą, do jakiej będziemy w stanie się wtedy przyczepić, jest zjedzenie czegoś smacznego. Wybór jest ograniczony – niby w lodówce są jakieś składniki, ale to ewidentnie nie jest dzień, który chcemy spędzić przy garnkach i patelni. Czy kanapki z szynką to wtedy szczyt naszych skromnych możliwości? Absolutnie tak nie jest, zwłaszcza w dwudziestym pierwszym wieku, kiedy niesamowicie dobre jedzenie jest w stanie podjechać nam pod sam próg naszego mieszkania.
Zacznijmy jednak rozwijać ten temat od nieco innej strony, a mianowicie od gotowych, mrożonych dań, które można spotkać w lodówkach każdego szanującego się supermarketu. Prawda jest taka, że tego typu posiłki są bardzo często niesprawiedliwie demonizowane. Słychać głosy, że zamrożenie odbiera potrawie walory smakowe, a to przecież totalnie nie ma nic wspólnego z prawdą, po odgrzaniu wszystko najczęściej smakuje po prostu wspaniale. Również wybór jest nadzwyczaj szeroki – łatwo jest wystarać się o dobrą pizzę na świetnym cieście o dowolnej grubości i z całą gamą różnych składników, niewielkim wysiłkiem jest też znalezienie pysznego burgera albo paczki z kilkoma kawałkami kurczaka. Osobno lub jako dodatek do powyższych dań możemy natomiast zdecydować się na proste, smaczne frytki. Zatem – co na obiad szybko i tanio? Mrożone danie naprawdę nie jest opcją, której należy się wstydzić.
Nie należy się wstydzić, ale bez wątpienia posiłek taki wymaga od nas pewnej inicjatywy – trzeba go odgrzać i zaczekać przy tym co najmniej pół godziny, a przecież dla osoby głodnej jedna minuta trwa tyle, co jedna godzina. Dlatego bardzo rozsądnym rozwiązaniem jest zamówienie sobie posiłku prosto do domu. Obecnie rozwój branży gastronomicznej na tym polu jest wręcz astronomiczny – naprawdę niedługo będziemy musieli czekać, by otrzymać ciepły, sycący, smaczny i pięknie pachnący posiłek. Również wybór jest ogromny – począwszy od tuzów takich jak KFC czy McDonald’s, które przecież bardzo często organizują tego typu wysyłkę prosto do domu. Standardem każdej szanującej się pizzerii również jest dostawa do domu, z reguły wiążąca się z naprawdę śladowym, nieodczuwalnym kosztem. Możemy też zdecydować się na dania nieco bardziej egzotyczne. Chińskie i hinduskie restauracje to zawsze bardzo dobry pomysł na obiad, który nie tylko będzie smaczny, ale i poszerzy nieco nasze horyzonty, otwierając nas na nowe, nieznane nam wcześniej smaki. W ostateczności możemy natomiast zdecydować się na klasycznego kebaba. Łatwiej oczywiście natknąć się na budkę serwującą tego typu posiłki, ale jest też mnóstwo dużych lokali, które mają je w swojej ofercie i są w stanie dostarczyć nam taki pyszny i wielki posiłek prosto do domu.